Oczekiwanie
W oczekiwaniu, aż fundamenty przeschną, a ekipa będzie kontynuowała prace - posadzilyśmy z córką cebulki krokusow i tulipanow. Gdzie? Po bokach wychodka, licząc, że to miejsce jest dla nich bezpieczne podczas budowy ;)
W oczekiwaniu, aż fundamenty przeschną, a ekipa będzie kontynuowała prace - posadzilyśmy z córką cebulki krokusow i tulipanow. Gdzie? Po bokach wychodka, licząc, że to miejsce jest dla nich bezpieczne podczas budowy ;)
Dzisiaj spędziliśmy cały dzień na robieniu tymczasowego ogrodzenia i wychodka :) Dostawca stempli budowlanych nie dotarł niestety do naszej działki tylko porzucił drewno ok. 150m od niej na drodze, która nota bene jest pod górę...
Najpierw zaczęliśmy nosić stemple, ale przy 40szt. za długo by to trwało... Skorzystaliśmy zatem z naszego auta do zadań specjalnych:)
Akcja najbardziej przypadła do gustu naszym dzieciom - ze względu na to, że zaczęło kropić, jeżdziły z nami siedząc w bagażniku :)
Po przewiezieniu stempli, wykopaniu otworów wiertnicą/dołownicą, zajęliśmy się postawieniem wychodka. Jak powiedział nam pan instalator: budowa rozpoczęta. Kiedy jest kibelek na budowie, mozna mówić, że jest rozpoczęta ;)
Jutro dokończymy rozwijanie siatki, jeszcze tylko tablica informacyjna i gotowe!